Opis
Jedna z najbardziej znanych, łatwiejszych w uprawie i urodziwszych tillandsii. Pochodzi z Ameryki Środkowej, a dokładniej z obszaru od południowej Florydy do Boliwii, przez Jamajkę, Kubę, środkowy Meksyk, Brazylię i od południowej Wenezueli do Ekwadoru. Jako epifit rośnie na drzewach. Ma w sobie to coś, co sprawia, że miłośnicy oplątw nawołują:
Pruinosa to klasyk, nie może jej zabraknąć w kolekcji!
Bulwiasty spód i wijące się liście sugerują podobieństwo do T. ‘Caput Medusae’. Owszem, kształt nielicznych, cienkich liści zwraca na siebie uwagę, ale coś innego przebija się na pierwszy plan. I nie, nie mamy na myśli tych oszałamiających jasnoróżowych kolców zwieńczonych fioletowymi kwiatami z żółtymi pręcikami, kontrastujących z mocną „zielenią” (czekaj, czekaj, o tym zaraz) liści. Uff! Bogato!
Z pomocą w trudnym wyborze najpiękniejszego elementu tej oplątwy przychodzi sama nazwa, bo łacińskie słowo „pruinosa” oznacza ‘mroźny’. No i wybór dokonany.
To, co tu nawyprawiały bardzo grube trichomy na ciemnozielonych liściach, zasługuje na 1. miejsce i nagrodę. Szron to podstawowa wersja skojarzeń, ale innych nie brakuje: puszek, aksamit, zamsz, mgiełka mrozu, miękkość – tyle słów, a i tak nie są one w stanie oddać urody liści tego maleńkiego „pluszaka”.
To jak? Mały psiczek mgiełki w nagrodę dla pruinoskowych włosków?
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.